No, I am
not a Muslim. Neither do I go on pilgrimages. But being in Mangistau I could
not NOT go on a Muslim pilgrimage to one of the most important places on the
Islamic Religious Destination Map- Beket-Ata. Apparently, if you go on such
pilgrimage 3 times, it equals going to Mecca in Saudi Arabia- the ultimate religious
destination for Muslim people.
Beket
Myrzagul-uly, born in Mangistau and educated in Uzbekistan, was a military
leader and later a healer , a teacher and a prominent Sufi figure. He built
several underground mosques around Mangistau Region and in the later part of
his life he retreated to one of them, where he died, at the age of 63 (the same attained by the Prophet Muhammad)
and where he was then buried.
Every day
dozens of pilgrims, many more during holidays, make a bumpy, min. 4h, journey
across the desert to pray for increased fertility or/and receive Beket-Ata’s
inspiration… Hmm…
Around the
mosque complex there is a chamber where you pray, the one with Beket-Ata grave
and there is a chamber where you make a wish, circling a polished branch 3
times. There is a spring with healing water (slightly salty) as well. There is
a long, steep walk down the hill and unforgettable panorama of vast expanses of
semi-desert, moonscape like.
There are
local people bringing live sheep, for a ritual meal, that is prepared and being
feasted upon later in the evening by the group of pilgrims that are staying in
the guesthouse overnight…
Wonderful
experience, fascinating adventure and one of a very few opportunities of coming face to face with
religious practices of Muslim people.
Most
guidebooks provide quite detailed description of the trip so I will not be
repeating it here. However, there is one website especially worth looking at,
before visiting Beket- Ata. http://eurasia.travel/kazakhstan/cities_towns_places/western_kazakhstan/mangyshlak_peninsula/the_pilgrimage_route_to_beket_ata/beket-ata/
Most info
is exactly the same as in the LP Central Asia guidebook, however there are some
interesting legends included and quite useful info regarding “getting there
& back”
If you want
to get to Beket Ata you have a few options:
An organized
tour, I have no info about the prices or such, check the Internet.
TUMBA
newspaper, a daily newspaper where you can find plenty of adds from drivers
willing to drive you to B-A from Aktau and back or from any other place of your
choice. Great option for bigger groups as for one person it might be a bit
pricey. You will be paying for a car, full or not price stays the same.
Public
transport: Marshrutka to Zhanaozen bazaar (700 KZT) then a jeep or minibus to
Beket Ata (3000-4000 KZT) which waits for you till the morning and gets you
back to Zhanaozen. The important thing is that if you travel alone you have to
get to Zhanaozen EARLY as most of the minibuses leave for Beket Ata by 10-11
am. Also, you will have to wake up early the next day, round 3-4 am to get back
to town in time for another group to make their trip.
Also, I was
told that nowadays most of the minibuses to Beket- Ata leave from Shetpe.
Didn’t check it yet I think it is worth looking into. :)
_____________________________________________________________________________
Nie, nie jestem muzułmanką i nie zwykłam chodzić na
pielgrzymki nawet we własnym kraju. Jednak będąc w Mangistau nie mogłam nie
pójść śladami setek muzułmanów na pielgrzymkę do Beket Ata, jednego z
ważniejszych destyncji na mapie Islamu. Podobno jeżeli pójdzie się do Beket Ata
3 razy równa się to wizycie w Mecce, w Arabii Saudyjskiej- najważniejszej
pielgrzymce w życiu religijnym każdego
muzułmanina.
Beket Myrzagul-uly, urodzony się w rejonie Mangistau i
edukowany w Uzbekistanie, był wodzem w
armii a potem uzdrowicielem, nauczycielem i szanowanym przedstawicielem Sufizmu.
Za swojego życia wybudował on wiele podziemnych meczetów w rejonie Mangistau,
gdzie w późniejszych latach swojego życia się osiedlił i zmarł w wieku 63 lat (w tym
samym wieku jak Prorok Muhammad) i gdzie został pochowany.
Każdego dnia dziesiątki pielgrzymów pokonują 4 godzinna
trasę po wyboistej, pustynnej drodze aby modlić się o płodność i/lub inspirację
przy grobie Beket Ata… Hmm….
Po przybyciu do kompleksu meczetowo-pielgrzymkowego można, a
wręcz należy najpierw pójść do grobu Beket-Ata, pomodlić się wraz z imamem, potem,
po przejściu do kolejnego pomieszczenia, należy okrążyć wypolerowana gałąź 3
razy, w myślach wyrażając prośbę do Beket Ata. Z meczetu zawsze zaś należy wychodzić
tyłem, przekraczając próg najpierw prawa noga.
Schodząc do meczetu po
stromych wąskich stopniach mijamy lecznicze źródło ze słonawą wodą o bardzo
specyficznym posmaku, krzyżujemy ścieżki ze stadem kozic górskich a wszystko to w otoczeniu iście księżycowej
panoramy.
Lokalni pielgrzymi często przywożą ze sobą żywą owcę, która
po przygotowaniu do rytualnego posiłku jest konsumowana po zachodzie słońca, w
czasie wieczornego posiłku, przez wszystkich którzy zostają na noc w domu
gościnnym na terenie kompleksu…
Fantastyczne doświadczenie, pouczająca przygoda i jedyna w
swoim rodzaju okazja aby być tak blisko praktyk religijnych muzułmanów.
Większość przewodników podaje całkiem dokładne detale wycieczki
do Beket-Ata. Szczególnie wart polecenia jest przewodnik Bradt: Kazakhstan i
strona:
Pomimo że, większość info na stronie jest kopią info z przewodnika
LP Azja Centralna (lub vice-versa ;) warto tam zajrzeć dla ciekawych legend i praktycznych
wskazówek dotyczących logistyki i transportu.
Aby dostać się do Beket-Ata mamy kilka możliwości:
Zorganizowana wycieczka, zazwyczaj z agencji turystycznej.
Niestety danych nie posiadam, Internetowe wyszukiwarki powinny pomóc.
Ogłoszenia w TUMBA, lokalnej gazecie. Znaleźć tam można
wiele ogłoszeń kierowców, którzy są chętni
zawieść i przywieść turystę/ turystów do Beket-Ata z Aktau lub innego miejsca,
ustalonego wcześniej z kierowca. Jest to świetna opcja dla większych grup
turystów, min 4 osoby, jako że w tym przypadku płacimy za cały samochód, pełny
lub nie, a nie za ilość miejsce w nim.
Transport publiczny: Marszrutka do Zhanaozen bazaar (700
KZT), następnie wsiadamy do jeepa lub minibusa
do Beket Ata (3000-4000 KZT). Odjeżdżamy gdy pojazd się zapełni. I jeep i UAZ i minibus czekają na nas przed
mauzoleum do rana (ustalone wcześniej z kierowca i współpasażerami) skąd potem zabierają
nas z powrotem do Zhanaozen. Gdy podróżujesz samemu WAZNYM jest by być w Zhanaozen
wcześnie rano jako że większość minibusów odjeżdża do Beket Ata przed godzina 10-11.
Jeżeli zostajesz w kompleksie na noc, rankiem czeka wczesna pobudka, ok. 3-4, gdyż
kierowca chce zdążyć do Zhanaozen przed 9 aby zabrać kolejna grupę pielgrzymów.
W Zhanaozen powiedziano mi tez ze większość minibusów do
Beket Ata odjeżdża obecnie z Shetpe. Niestety nie sprawdziłam tej info, jednak myślę
ze warto się temu przyjrzeć ;)
Guesthouse in the Beket-Ata mosque complex |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz