6.09.2014

Astana- the capital/ Astana- znaczy stolica

In 1994 President N. took everyone by surprise deciding to move the KZ capital, from much cherished Almaty to Akmola- place in the middle of the steppe with freezing winters and biting winds. The decision was finalized in December 1997, and later the name of the city was changed to Astana, a capital.  
Why go to so much trouble establishing a new capital while the old one was perfectly fine and booming, following independence in 1991?

Some say, it’s because of the vulnerability of the terrain in the South- geologically unstable and prone to earthquakes. After what happened to Almaty city in 1887 and then in 1910, when the city was “flattened”, the President’s move sounded rather wise. Nobody wants their capital to be wiped out in the matter of seconds…
Other say that crowded by Tien-Shan mountains Almaty had no potential for further geographical expansion and the  growth of population.
Yet there are some political voices claiming that Almaty was too close to Chinese border and too far from the Russian one, therefore with no central vantage point. Astana, centrally located, was meant to be a “gate” between Europe and Asia, at the same time keeping a close eye on its neighbours.
Also, let’s not forget about the symbolism of the whole “moving”.  A new independent country, a new capital, a fresh start... Well thought through! :)

And what a “moving” it’s been!  Foreign designers planning the city, foreign architects designing the administrative buildings. Apartment blocks, malls and  office building being build in a matter of months. Ever present cranes on the horizons. Each construction more original and futuristic than the previous one. ….and after 17 years, it is still not the end. The possibilities seem unlimited. Well, the empty steppe around Astana certainly gives the food for imagination.

After first doubts, now majority of citizens set off to Astana pursuing the finest, apparently, education, the top employment and the most lucrative deals.
And Almaty? Still thriving, still breathtakingly inspiring and wonderfully eclectic and still considered a cultural capital of KZ.

*** Why am I mentioning Astana since it was not on my itinerary? And, moreover, WHY do I attach winter pics? Well, it was one of my unplanned stops on the way to even more unplanned Karaganda...and I thought it would be a waste not to share ;) The pics are from my December 2013 trip to the capital. In winter, it seems an entirely different city...

_____________________________________________________________

W 1994 roku, Prezydent N. ogłosił, zaskakując tym samym wszystkich, że stolica Kazakchstanu zostanie przeniesiona. Na nowe centrum dowodzenia wybrał małe miasto na północy kraju z mroźnymi zimami otoczone bezkresem stepu- Akmola.

Decyzja została sfinalizowana w 1997, a następnie nazwa miasta została zmieniona z Akmola na Astana, co znaczy „stolica”.
Po co stwarzać sobie dodatkowe problemy z budowaniem nowej stolicy podczas gdy wtedy obecna, Almaty, była w najlepszym porządku?

Niektórzy twierdzą, że powodem mogła być niestabilność tektoniczna i co za tym idzie, częste trzęsienia ziemi. W 1887, roku podczas jednego z takich trzęsień (M7.3), Almaty zostało prawie zrównane z ziemią. W takich okolicznościach, decyzja Prezydenta wydaje się logiczna. Nikt nie chce aby najważniejsze miasto w kraju zostało doszczętnie zniszczone w przeciągu sekund…
Inni twierdzą, że Almaty, położone w dolinie i otoczone przez Tien-Shan, nie miało już możliwości dalszej ekspansji geograficznej i przyrostu populacyjnego.
Są też tacy, którzy twierdzą że powodem przeniesienia stolicy była jego geopolityczna lokalizacja. Almaty jest położone zbyt blisko granicy chińskiej a zbyt daleko od granicy rosyjskiej więc bez odpowiedniego punktu obserwacyjnego.
Astana, centralnie zlokalizowana, miała być nie tylko „wrotami” z Europy do Azji, ale miała też trzymać na oku obu sąsiadów.
Nie zapominajmy też o symbolice całego „przeniesienia”- nowy, niepodległy kraj, nowa stolica, nowy początek. Dobrze przemyślane :)

I cóż za „przeprowadzka” to była! Zagraniczni projektanci i architekci planujący miasto i wcielający w życie swoje ekstrawaganckie pomysły. Bloki, centra handlowe, hotele i budynki biurowe powstawały w przeciągu miesięcy. Na horyzoncie do tej pory królują dźwigi i nowo rozpoczęte budowle. Kolejna konstrukcja jeszcze bardziej oryginalna i jeszcze bardziej futurystyczna niż ta poprzednia. I po 17 latach końca nie widać! Możliwości wydają się nieograniczone. Miejsca jest na pewno pod dostatkiem a pusty step dookoła tylko karmi wyobraźnię 
Na początku mieszkańcy Kazachstanu nieufnie odnosili się do nowej stolicy, miejscem do 1994 roku utożsamienym z syberyjską zimą i  politycznym wygnaniem.
Teraz, większość przybywa do Astany w poszukiwaniu najlepszego wykształcenia, intratnego zatrudnienia i lukratywnych ofert biznesowych.
A Almaty? Wciąż kwitnąca, świetnie prosperująca i fascynująco eklektyczna. Inspirując, nadal jest uważana za kulturową stolicę Kazakhstanu.

*** Dlaczego post o Astanie, skoro nie było jej w planie? A do tego z zimowymi zdjęciami?
Cóż, Astana okazała się nieplanowanym przystankiem do jeszcze bardziej nieplanowanej Karagandy… szkoda by było nie wykorzystać okazji ;) Zdjęcia pochodzą z grudniowej wycieczki do stolicy. W zimie, wydaje się ona całkiem innym miejscem…




"Father Frost"

Fishing in Ishim

Along right bank of Ishim
Up and up....

In front of  the circus

Astana's architecture

Baiterek Tower, Khan Shatyr in the back

"Northern Lights" buildings and Baiterek

Kazakhstan Central Concert Hall

Baiterek Tower, looking from Khan Shatyr
Khan Shatyr Complex. It has a beach and a pool on the top floor.





From Baiterek Tower: Ak Orda (the presidential palace) and left:House of Government, right: Parliament
 (two golden conical buildings)


From Baiterek: the mosque, behind only steppe


Wedding photo session with President's handprint- essential.

Baiterek: President N's handprint in 2kg lump of gold.
You need to make a wish ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz